...: Strona :...
(
0 )
- Download -
- RPG Maker -
- Projekty -
- Krypta -
...: Buttony :...
|
Seria gier:
#1: Lone Wolf Treat
#2: Friendly Bunny Mochi
#3: Clever Fox Moxie
#4: Wandering Wolf Trick
#5: Dreaming Treat
#6: Mochi in Frosting
Znajdą się tacy ludzie, którzy chcą aby ich gra była Naj.*, najlepsza - najbardziej wow, zapamiętana, szanowana, musi mieć najlepszy battle system,
najlepszy menu system, najlepsze systemy craftingu, alchemii, otwarty świat i pełno dostępnych ścieżek wyboru.
Ale znajdą się i tacy twórcy, którzy chcą po prostu stworzyć swoją grę. Jakąś prostą historię.
Autorka - Nami (NomnomNami) zalicza się do tej grupy osób, która nie bardzo przykuwa uwagę do systemów, skryptów czy
gatunku swojej gry. Doskonale wie do czego służy RPG MAKER i całkowicie nie przeszkadza jej to, by tworzyć
całkowicie inny gatunek gry za pomocą tego silnika. Mimo iż Nami jest bardziej pisarką, i tworzy także gry
typu Visual Novel, to jednak dla serii Lone Wolf Treat postanowiła użyć RPG Makera,
a przed nam trzecia część z serii!
Bohaterem tej części gry jest lisica Moxie, która popadła w niezłe tarapaty. Cała akcja toczy się dalej po
wydarzeniach z pierwszej i drugiej części gry (zachęcam do zagrania, by lepiej wczuć się w fabułę) - do tego
jeszcze pojawia się nowy problem: list od mamy, która ma dosyć lenistwa swojej córki. Matka w liście stawia
ultimatum, by Moxie zaczęła płacić czynsz (no bo po co utrzymywać darmozjada w akademiku, prawda?). No tak,
ale skąd brać pieniądze? I to w prosty sposób? Chytra lisica wpada na pomysł, by rozkręcić drobny biznes.
Wszystko idzie wręcz świetnie, do momentu gdy nasza bohatera stara się nieco za bardzo.
A jak historia toczy się dalej - zobaczcie sami.
Podejrzewam drogi czytelniku, że domyślasz się jaki to jest rodzaj gry. Nie ma tutaj walk, nie ma statystyk.
Wszystko toczy się wokół tekstu, rozmowy z postaciami i przeżyciu skromnej opowieści. Jednak to nie jest
tylko bezmyślne naparzanie klawisza Dalej, aby przewijać tekstem. W grze widać postacie, które
są animowane, coś pokazują, a nie tylko stoją jak te kołki wbite w ziemie. Każda z postaci jest dobrze
zaprojektowana, posiada swoją osobowość, interesują się losami bohaterki (jak i też swoimi),
a nie tylko zarzucają jednym tekstem.
Chociaż opowieść jest faktycznie nieco dłuższa od swoich poprzednich części, to jednak mam wrażenie,
że czegoś mi nieco brakowało, i tym czymś może być humor. Nie aby go brakowało, ale humor opierał
się bardziej na cwaniactwie lisicy, niżeli na faktycznie śmiesznych sytuacjach (jak to miało
miejsce w poprzednich częściach). Zdecydowanie ta część bardziej jest przesiąknięta dramatem.
Styl gry nie uległ zmianie. Nadal spełnia rolę prostej gry przygodowej, gdzie tekst jest naszym głównym
towarzyszem. Oprawa audiowizualna wypada ładnie i miło jest oglądać scenki wzbogacone o animacje
postaci czy arty. Dla eksploratorów autorka przygotowała dodatkowe miejsce, które można zwiedzać
(ale należy zaopatrzyć się w bilet, bez tego nie ma co liczyć na darmowy przejazd pociągiem).
Ubolewam jednak nad paroma rzeczami w tej części, a dokładniej:
- ograniczona swoboda jeżeli chodzi o zwiedzanie; nie można odwiedzać innych mieszkańców, a cała akcja
toczy się w lisim akademiku. Oczywiście to wszystko jest wyjaśnione poprzez wątek fabularny, ale jednak jakoś tak no... szkoda.
- ta dodatkowa lokalizacja, do której można się wybrać pociągiem, nie za bardzo mi pasuje do reszty gry.
Może faktycznie to miał być taki styl, ale dla mnie dziwne zastosowanie. Wszędzie lokalizacje
przypominają tradycyjne z lotu ptaka, natomiast tamta jest wykonana stylem platformowym.
Clever Fox Moxie jest dobrą grą przygodową, w którą zdecydowanie warto jest zagrać. Fabuła jest
dobrze opowiedziana, a świetnie zbudowane postacie i dialogi między nimi zdecydowanie
zachęcają gracza do kontynuowania rozmowy (a nie poprzestaniu na jednym ''zagadaniu'').
Grafika całkowicie pixelowa jest starannie wykonana. To samo można powiedzieć o muzyce, która
nie dość, że dobrze zrobiona, to jeszcze dopasowana wręcz do sytuacji. Boli mnie to ograniczenie
po mapkach, i że cała sytuacja toczy się w akademiku... I ta dziwaczna lokalizacja i za dużo dramy,
za mało humoru. Może za bardzo wydziwiam? Mieszane uczucia posiadam w tej kwestii. Zdecydowanie
Lone Wolf Treat jak i Friendly Bunny Mochi wypadły lepiej (moim zdaniem) niżeli Clever Fox Moxie,
to jednak ocena 5/10 mogłaby okazać się nieco krzywdząco w tym przypadku.
To jest chyba jedno z podstawowych założeń każdego dziecka, gdy wkracza w dorosłe życie. Sceny, zazwyczaj te z dramą, są wzbogacone o ładne arty. 100$ w pare minut - to bardzo dobry wynik! Faktycznie dziewczyny nie mają problemów, jeżeli chodzi o szybką gotówkę. Podejrzewam, że Moxie nie jest jedyną postacią, która poszukuje tego typu kotków.
Tekst: Reptile
email: reptile@o2.pl
|
|